W ostatni łykend najmłodsi pasjonaci biegania z mapa i kompasem mieli swoje Mistrzostwa Polski. Puchar najmłodszych, bo o nim mowa, to najbardziej prestiżowa impreza dla dzieci do lat 14. W tym roku Puchar Najmłodszych wrócił do Garczyna w okolicach Kościerzny. Najmłodsi tradycyjnie rywalizowali w trzech konkurencjach bno takich jak: sprint, klasyk i sztafety. Na tej szczególnej imprezie nie mogło również zabraknąć naszych najmłodszych orientalistów z MKS MOS, którzy bardzo dobrze zaprezentowali się zdobywając wiele medali i zajmując wiele dobrych miejsc. Indywidualnie zawodnicy zdobyli 9 medaliMistrzostw Polski w tym: 5 złotych - dwukrotnie Joanna Banasiak kat. K-12 (na dolnym zdjęciu), dwukrotnie Stanisław Kurzyp kat. M-14 (na górnym zdjęciu) oraz sztafeta dziewcząt K-12 w składzie: Anna Banasiak, Zofia Łagoda i Joanna Banasiak. 3 srebrne – dwukrotnie Anna Banasiak kat. K-10 i sztafeta młodzików M-14 w składzie Franciszek Łagoda, Jakub Toborek i Stanisław Kurzyp 1 brązowy – Hanna Sudoł kat. K-13.
W miniony weekend mieliśmy dużą przyjemność startowania na Ziemi Łódzkiej w Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Polski Masters w konkurencjach sprinterskich tj. indywidualnym biegu sprinterskim i sztafetach sprinterskich. W sobotę 04.06.16 na łódzkich Bałutach rozegrano bieg indywidualny. Wszechobecne murale hołubiace Widzew Łódź nie sprzyjały budowaniu pewności siebie zawodnikom, którzy z herbem WKS Śląsk na piersi mieli sie samotnie zapuszczać na pobliskie podwórka i skwery naznaczono wrogością m.in. wobec naszego klubu. Na szczęście nie było żadnych nieprzyjemnych sytuacji z tym faktem związanych. Spodziewaliśmy sie trudnych technicznie tras i znając specyfikę projektowania tras przez Jacka Morawskiego szykowaliśmy się sprintersko do tych zawodów od miesiąca. Kilkanaście bardzo trudnych technicznie treningów w formie interwałowych startów wspólnych lub biegów indywidualnych oraz przygotowanie biegowe połaczone z zabawą Air+ wraz z układaniem taktyki na ten dzień dało nam pewność siebie i nadzieję na dobre wyniki... i były :)
K16 - Mocne otwarcie zrobiła Kasia Ciesiółka, która wywalczyła srebrny medal. Jej młodsza koleżanka debiutująca w Sprinterskich MP w tej kategorii Agnieszka Mazurek uplasowała się tuż za podium na 4 miejscu pokazując, że już należy do najlepszych w kategorii. Również do wysokiego poziomu koleżanek dostroiła się nasza "najmłodsza w stadzie" zawodniczka Ola Ciura, która pomimo tylko kilkumiesięcznego stażu zajęła dobrą 12 lokatę w stawce 40 zawodniczek :))).
Wczoraj w Jeseniku (Czechy) zakończyły się Mistrzostwa Europy Seniorów w Biegu na Orientację. Są to chyba najtrudniejsze zawody dla uczestników ze wszystkich imprez mistrzowskich. Dwa biegi sprinterskie, dwa średnie i dwa klasyki (w każdej z tych konkurencji są kwalifikacje) plus dwa biegi sztafetowe: sprint i leśna stanowią wyzwanie nawet dla najlepiej przygotowanych orientalistów w świecie. Nasza reprezentacja osłabiona trochę absencją niektórych zawodników walczyła do samego końca dostarczając nam wielu emocji. WKS Śląsk reprezentowany był przez Wojtka Kowalskiego (klasyk i sztafeta leśna) i Hannę Wiśniewską (klasyk, średni i sztafeta leśna), z których lepiej zaprezentował się Wojtek zajmując w finale klasyka 27 miejsce. Hanna Wiśniewska pomimo 100% skuteczności w biegach kwalifikacyjnych nie była jeszcze na tyle przygotowana aby powalczyć o miejsca lepsze niż w piątej dziesiątce. Najjaśniejszą postacią naszej ekipy był na pewno Bartosz Pawlak, który w klasyku zajął wysokie 12 miejsce, a w biegu sztafetowym wspólnie z Wojtkiem pokazał, że Polacy potrafią walczyć z najlepszymi jak równy z równym plasując nasz zespół po drugiej zmianie w pierwszej trójce.
Ostatni weekend minął nam w iście sprinterskim tempie... w którym zaliczyliśmy Mistrzostwa Czech w Sprincie i Sztafetach Sprinterskich oraz otwarcie cyklu Łódź Park Tour.
Na wyprawę do czeskiego Uherskiego Brodu wybrała się trójka naszych zawodników wraz z trenerem Sobczyńskim. Justyna Kostrzewska, Jacek Okarma i trener reprezentowali K.O.B. Choceń a Agnieszka Cych OK 99 Hradec Kralove. W sobotę w centrum miasteczka rozegrany został sprint, w którym nasi juniorzy niestety sie nie popisali sie skutecznością. Justyna i Jacek po dobrym tempowo biegu niestety złapali disc za podbicie nieswojego punktu (choć ogólnie oba biegi były bardzo dobre). Agnieszka natomiast nie startowała w mistrzostwach tylko treningowo w kategorii towarzyszącej. Start na pewno udał się trenerowi, który wygrał w kat H45 zwyciężając z drugim zawodnikiem o 1 sekendę. W sztafetach pobiegaliśmy znacznie skuteczniej. Tym razem w Mistrzostwach Czech ścigali sie Agnieszka i Jacek, a Justyna wystartowała treningowo w sztafecie mix. Bardzo dobrze na 1 zmianie pobiegła Agnieszka, która dobrą pozycję już wypracowała sobie do punktu widokowego, na którym była druga, jednak na lini mety po świetnej końcówce zameldowała się pierwsza. Cały zespół Agnieszki pobiegł bardzo dobrze wygrywając mistrzostwa w kat 18.
Puchar Świata we Wrocławiu już za nami. To było wielkie święto orientacji we Wrocławiu, Sobótce i Trzebnicy. Dla nas - zawodników, trenerów i sympatyków sekcji biegu na orientacje WKS Śląsk był to przede wszystkim czas niezykle ciężkiej i odpowiedzialnej pracy. To Wy wraz z wolontariuszami i wsparciem z zewnątrz dźwigaliście z sukcesem główny ciężar organizacji tych zawodów. Z dumą stwierdzam, że obszary, za które odpowiadał Śląsk zostały zrealizowane doskonale. To niezwykła przyjemność mieć świadomość, że nasza sekcja jest w stanie tak mocno i skutecznie zaangażować sie w najwieksze projekty. Większość z nas dopiero teraz może zobaczyć w necie jak wyglądał Puchar Świata widziany oczami uczestników i kibiców, ponieważ w trakcie zawodów zabezpieczalismy ważne elementy tej olbrzymiej machiny z dala od kamer i centrum zawodów. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji to zachęcamy do zapoznania się z materiałami z zawodów na stronie www.worldcup2016.pl Bardzo Wam wszystkim dziękuję - Kalikst Sobczyński - Kierownik Sekcji BnO WKS Śląsk.
Trochę nam sie zawodnicy porozjeżdżali w ostatni weekend... Do Danii pojechała kadra narodowa z naszym Wojtkiem Kowalskim w składzie. Tam walczyli w Mistrzostwach Dani w Sprincie i Sztafetach Sprinterskich. W sprincie panowie: Wojtek (nasz) i Olej (WKS Grunwald) zajęli odpowiednio bardzo dobre 5 i 6 miejsce. Panie zajęły równie dobre miejsca: Ewa Gwóźdź (Orientuś) była 7, a Kinga Królik (juniorka z Azymutu Pabianice) zajęła świetne 10 miejsce, ale już z większymi stratami do zwycięzców. Znacznie lepiej nasza ekipa wypadła w sztafetach sprinterskich, które ... WYGRAŁA. Co prawda nasi wyselekcjonowani zawodnicy ścigali się z ekipami klubowymi, no ale przecież Duńczycy to jedni z lepszych sprinterów na świecie wiec wygrana bardzo cenna :).
Trochę dalej wybrała się Hanna Wiśniewska i Alek Bernaciak (ten, nie az tak daleko). Rozgrywki ligi Szwedzkiej odbywały się tym razem na północ od Goeteborga w terenach zbliżonych do tegorocznych aren mistrzostw świata. W niezwykle trudnych warunkach wystartowali na długim i średnim dystansie. W klasyku Hanka była 23 (gps tracking), a Alek nie ukończył biegu. Natomiast na średnim Hanna po kilku sporych błędach zajęła 30 miejsce (gps tracking), a Alek był 44. Zachęcam do obejrzenia gps trackingu bo i mapy i trasy bardzo ciekawe (ciężkie).
W minioną niedzielę w okolicach Suwałk odbyły się Mistrzostwa Polski w Długodystansowym Biegu na Orientację. Długie trasy w wymagającym technicznie terenie były sporym wyzwaniem dla wszystkich zawodników. Bieg był rozgrywany ze startu wspólnego dlatego zawodnicy mieli okazje do bezpośredniej rywalizacji, w której pierwszy zawodnik na mecie zostawał zwycięzcą. W Mistrzostwach Polski zdobyliśmy srebrny medal, który padł łupem Justyny Kostrzewskiej w kat. K18. Justyna o srebro walczyła do samej lini mety z Zuzanną Morawską (Azymut 45 Gdynia), która ostatni PK potwierdziła przed naszą zawodniczką zmuszając ją do maksymalnego wysiłku na dobiegu do mety. O dużym sportowym pechu może powiedzieć trójka naszych zawodników do których należy Szymon Sosenko M18, Weronika Cych K20 i Mikołaj Krawczyński M16. Cała trójka zajęła w swoich kategoriach 4 miejsca :( W pierwszej szóstce zameldowali sie ponadto Agnieszka Cych 6m. K18 i Kamila Lubak 6m. K21. Nasz medalowy dorobek został powiększony przez mastersów. Daniek Krasulak był drugi w M35, Romuald Guga był również drugi w M60, a Kazimierz Dura pierwszy w M75. WYNIKI i MIĘDZYCZASY
Kolejny weekend nasi zawodnicy startowali w Czechach. Na Morawach w dniach 1-3.04 odbywał się Puchar Centralnej Europy Juniorów, w którym zawodnicy rywalizowali w sprincie, na średnim dystansie i w sztafetach. Również nasz klub miał na tej imprezie swoich reprezentantów. Ponadto w zawodach tych brała udział nasza kadra seniorów, która korzystając z faktu, że Czesi mieli tam kwalifikacje do ME miała okazję pościgać się z czołowymi zawodnikami Europy. W biegu sprinterskim z naszych zawodników najlepiej zaprezentował się Wojciech Kowalski, który w seniorach zajął 6 miejsce (zdjęcie). Nasze panie wypadły trochę słabiej: Agnieszka Cych (D18) była 12; Hanna Wiśniewska i Justyna Kostrzewska w Elicie uzyskały ten sam wynik zajmując 21 miejsce. Również w elicie wystarowały Paulina Mądra, która była 28 oraz Weronika Cych, której niestety nie udało sie ukończyć trasy. Na uwagę i uznanie zasługuje bardzo dobry występ w sprincie Iwony Wichy (OK!Sport), która zajęła w Elicie świetne 2 miejsce. wyniki sprintu.
W poszukiwaniu wiosny nasi zawodnicy w ostatni łykend udali się do Danii i do Czech. W Danii w zawodach Danish Spring (Duńska Wiosna) startowali nasi eliciarze: Hanna Wiśniewska, Wojciech Kowalski i Aleksander Bernaciak. W trzydniowej imprezie we wszystkich startach brała udział Hanka, która przede wszystkim nastawiała się na walkę w lesie oraz uniwersalny Aleksander Bernaciak. Na rozgrzewkę Hanna biegała w sprincie, w którym zajęła dalszą pozycję (23m.). Wart odnotowania jest fakt, ze inna polska zawodniczka (Iwona Wicha - OK! Sport) zaliczyła bardzo dobry występ zajmując świetną szóstą pozycję. W elicie męskiego sprintu dobrze pokazał się Alek, który uplasował się na wysokiej 11 pozycji. W lesie Hanna powalczyła znacznie skuteczniej i w biegu średniodystansowym zajęła 12 miejsce, a w biegu klasycznym 16. Alek w przeciwieństwie do Hanki lepiej wypadł na klasyku zajmując na nim 13 pozycję, a na średnim sklasyfikowany został na 21 miejscu. Jednak naszym bohaterem duńskich zawodów został Wojciech Kowalski (na zdj. z lewej), który wystartował tam tylko w jednym biegu. Nasz najlepszy zawodnik biegał tylko średni dystans zwyciężając w nim wszystkich rywali...
O naszej sekcji i trochę o biegu na orientację. Witamy wszystkich sympatyków biegania po lesie z mapą i kompasem na stronach sekcji biegu na orientację Wojskowego Klubu Sportowego ŚLĄSK. Dla dobra naszej dyscypliny jak i każdego pojedynczego miłośnika orienteeringu zapraszamy wszystkich do współpracy i sportowej rywalizacji.
Jeśli chcesz być najlepszy i aby osiągnąć ten cel jesteś gotów ciężko pracować... ... to jest wśród nas miejsce również dla Ciebie.
Zapisz siebie lub swoją pociechę do naszej sekcji i rozpocznij przygodę na całe życie! Nie ma bardziej urozmaiconego sportu niż biegi na orientację. Dlatego dyscyplina ta przyciąga przede wszystkim ludzi ciekawych nowych doznań, pełnych siły, radości i czasem potrzebujących czegoś ekstremalnego. Choć sport ten nie jest (jeszcze!) tak popularny w Polsce, to możliwość spełnienia się zarówno fizycznego jak i intelektualnego wynagradza brak zainteresowania mediów. Nagrodą są również wyjazdy do krajów skandynawskich czy Czech, gdzie dyscyplina ta jest traktowana na równi z najważniejszymi dyscyplinami olimpijskimi. Bieg na Orientację można zacząć w każdym wieku, organizatorzy zawodów oferują trasy o różnej długości i o różnym stopniu trudności. Wystarczy zgłosić się do jednego z naszych trenerów i zapisać się do jednej z grup treningowych. Na co więc czekasz? Zawodnicy naszej sekcji stanowią o sile Reprezentacji Polski. Co roku nasi juniorzy i seniorzy wracają z workiem medali z Mistrzostw Polski. Jak to się dzieję, we Wrocławiu gdzie o las do treningu dość trudno? Profesjonalny system szkolenia najmłodszych, liczne wyjazdowe treningi techniczne, częste wypady na zawody do Czech, to jest to co wyróżnia nas spośród większości klubów w Polsce. Dlatego możemy pochwalić się najlepszymi zawodnikami w kraju - Hanną Wiśniewską, Weroniką Cych, Wojciechem Kowalskim i Wojciechem Dwojakiem,będącymi jednocześnie w światowej czołówce. Już najprawdopodobniej niedługo dołączą do nich kolejni utalentowani juniorzy... może to będziesz Ty lub Twoje dziecko?