Koniec lipca wskazuje, że w tym roku wszystkie międzynarodowe imprezy mistrzowskie w biegu na orientację są już za nami. Rozpoczęło się od Mistrzostw Europy Juniorów (EYOC) rozgrywanych w Słowacji. Nasz klub reprezentowali tam: Agnieszka Mazurek (K16), Agnieszka Cych (K18) i Mikołaj Krawczyński (M18). Sprint, klasyk i sztafety to konkurencję z programu EYOC, na którym nasza reprezentacja wyraźnie zaznaczyła swoją obecność. Piotr Rzeńca z Orientusia Łódź w biegu sprinterskim zdobył złoty medal w kat. M16. Nasi zawodnicy zajęli w tym biegu następujące miejsca: Aga Mazurek K16 była 21, Aga Cych K18 ukończyła na bardzo dobrym 7 miejscu a Mikołaj Krawczyński M18 był 35. Znacznie szczęśliwszy dla nas był drugi dzień zawodów z biegiem klasycznym. Agnieszka Cych w K18 wywalczyła swój drugi "eyocowy" brązowy medal, ale pierwszy indywidualnie (rok wcześniej zdobyła brąz w sztafecie) i był to niewątpliwe najlepszy wynik zawodniczki naszego klubu ze wszystkich mistrzowskich imprez w tym roku (na zdjęciu powyżej ze swoim tatą i trenerem w jednej osobie Piotrem Cychem). Dobrze również pobiegła Agnieszka Mazurek zajmując 20 miejsce, a Mikołaj Krawczyński był 43.
Warte odnotowania jest jeszcze 6 miejsce Piotra Rzeńcy. Na koniec naszym reprezentantom przyszło ścigać się w sztafetach. Niestety w tej konkurencji nasza reprezentacja nie odniosła medalowego sukcesu. Sztafeta z Agą Mazurek w składzie była 9, ekipa Agi Cych ukończyła swój bieg na 10 miejscu, a Mikołaja na 15.
Po juniorach przyszła kolej na seniorów, którzy startowali w Estonii na mistrzostwach świata. Nasz klub reprezentowany był przez Hannę Wiśniewska, Weronikę Cych i Wojciecha Kowalskiego. Hania startowała na dystansie klasycznym, średnim i w sztafetach zajmując odpowiednio 37, 24 i 16 miejsce (. Były to dobre biegi, a 24 miejsce na średnim dystansie to od kilku lat najlepszy wynik Polaków na tym dystansie w seniorach. Wojciech Kowalski startował w sprintach, średnim i sztafetach. Wojtek niestety nie przebrnął przez kwalifikacje i nie startował w finale sprintu. W biegu na średnim dystansie zajął 40m. a w sztafetach wraz z Bartoszem Pawlakiem i Michałem Olejnikiem ukończyli na 12 miejscu. Weronika startowała tylko w sprincie, sztafecie sprinterskiej i w sztafecie leśnej. Podobnie jak Wojtek nie przeszła kwalifikacji a w sztafetach zajęła 14 (sprinterska) i 16 (leśna) pozycję. W mistrzostwach tych Polacy nie zanotowali spektakularnych sukcesów, a najlepszym wynikiem indywidualnym był właśnie rezultat Hanki na średnim dystansie.
Ledwo rywalizację zakończyli seniorzy do mistrzostw świata przystąpili juniorzy, którym przyszło zmagać się w wymagającym fińskim terenie. Mieliśmy i tam swoją reprezentantkę w osobie Justyny Kostrzewskiej. Justyna pojechała zdobywać doświadczenie, a starty w Finlandii były jej pierwszym kontaktem z mapami w tym kraju. Pierwszym startem były kwalifikacje w średnim dystansie, w którym Justyna nie poradziła sobie z rywalkami i zakwalifikowała się tylko do finału C.W sprincie była 73, a w klasyku 111. Najlepszy wynik z Polaków uzyskała Zuzanna Wańczyk z klubu PUKS Młode Orły, która zajęła na dystansie klasycznym 8 miejsce
Na koniec przyszło nam śledzić rywalizację najlepszych sportowców podczas The World Games we Wrocławiu. Również na tej imprezie mieliśmy swoją reprezentantkę w osobie Weroniki Cych, która wspólnie z Olą Hornik, Bartoszem Pawlakiem i Piotrem Parfianowiczem miała przyjemność i zaszczyt reprezentować Polskę. W pierwszym dniu rozgrywany był sprint, w którym Weronika zajęła 31m. (Ola była 15, Bartosz 21, a Piotr 24). Na średnim dystansie rozgrywanym w Trzebnicy Weronika zajęła 31 miejsce (Ola 32, Bartosz 18, Piotr 25). Najwięcej emocji dostarczyły jak zwykle sztafety, w których nasz zespół zajął wysoką 7 pozycję ze stratą do TOP6 tylko 1 sekundy.
Przy okazji wspominając o wynikach chcemy podkreślić, że tą wspaniałą imprezę zorganizował wspólnie z olbrzymia grupą działaczy, sendziów i wolontariuszy nasz zawodnik (równocześnie prezes Dolnoślaskiego Związku Orientacji Sportowej) Wojciech Dwojak.
I to by było na tyle. Nas niezmiernie cieszy fakt, że w każdej z mistrzowskich imprez w biegu na orientację brali udział zawodnicy z naszego klubu. Wyniki były różne w zależności, w którym miejscy przygotowań byli nasi zawodnicy. Niemniej dzięki przede wszystkim medalowi Agnieszki Cych możemy śmiało powiedzieć, że WKS Śląsk spisał się na medal :)