Sprinterskie Mistrzostwa Polski niezmiennie dostarczają nam wielu emocji... im mniejsze straty czy przewagi tym emocji i niepewności więcej... włos siwieje kilkakrotnie szybciej. Tym razem sprinterzy zostają zaproszeni do Lublina, pięknego miasta, które ma do zaoferowania znacznie więcej niż się spodziewamy... poza noclegami, bo znaleźć jakieś na ten jeden weekend w roku jest nie lada sztuką. Przez Lublin w weekend 3-4.06. przelewają się tłumy ludzi m.in. za sprawą nocy kultury, która rok w rok przyciąga tysiące turystów... w tym roku noc kultury przedziela dodatkowo dwa sprinterskie biegi o medale mistrzostw Polski. W sobotę na lubelskich Czubach Południe zjawia się cała czołówka polskich orientalistów. Sztafety sprinterskie od chwili powstania cieszą się olbrzymią popularnością, co z uwagi na ciągłe zmiany w stawce, udział kobiet i mężczyzn w jednym zespole i duże prędkości wydaje się byc całkowicie zrozumiałe... Ale zanim wystartujemy organizator grupuje wszystkich w "klatce" w kwarantannie... czekamy na start. Pierwsi do boju ruszają mastersi, niestety w tym roku w tej kategorii WKS "Śląsk" nie wystawia ekipy, ponieważ żadna z pań nie zdecydowała się na start. Pozostaje kibicowanie innym i obserwacja jak przebiegają zmiany, gdzie są kluczowe momenty itd. Czekamy na juniorów.
W juniorach młodszych wystawiamy jeden (ale za to mocny) skład: Stanisław Kurzyp i Agnieszka Mazurek - oboje to mistrzowie Polski na długim dystansie, ale czy poradzą sobie z rywalami na najkrótszym? W juniorach mamy 3 zespoły. We flagowym Mikołaj Krawczyński i Agnieszka Cych (również aktualni mistrzowie na długim dystansie), w drugim Kuba Czapliński i Kasia Ciesiółka, a w trzecim Mateusz Rosłaniec i Magdalena Mądra...Wystartowali. W tym strumieniu nadbiegających trudno zorientować się kto jest z młodszej, a kto ze starszej kategorii... zmiany, punkt widokowy, znowu zmiany walka trwa... słychać tylko głosy trenerów i zawodników dopytujących które to miejsc i czy to młodsi czy starsi. Złoto zdobywają starsi - Mikołaj i Agnieszka wykorzystują swoje bogate już doświadczenie i pewnie zwyciężają w kategorii do lat 18. Kasia z Jakubem finiszują na 7 pozycji, a Mati z Magdą na 13... każde miejsce okupione walką do samego finiszu. Młodsi nie chcą być gorsi i sięgają również po medal. Agnieszka i Stasiu zdobywają brąz w kat do lat 16 również po bardzo zaciętej rywalizacji ustępując zespołom UNTS Warszawa i Orientusia Łódź. Czas na seniorów. Tu również wystawiamy trzy (tym razem 4-osobowe zespoły), z których w pierwszym biega Weronika Cych, Aleksander Bernaciak, Wojciech Kowalski i Hanna Wiśniewska, w drugim Lucyna Drewniowska, Wojciech Dwojak, Kostiantyn Majasow i Justyna Kostrzewska, a w trzecim Paulina Mądra, Piotr Ostój, Bartłomiej Mazan i Emilia Zięba. Od samego początku walka toczy sie o każdą sekundę przewagi nad pozostałymi. Na początku jest ciasno, ale ciągle jesteśmy w czołówce wraz z kilkoma zespołami (m.in. Grunwald, UNTS, Azymut 45). Po dwóch zmianach WKS Grunwald Poznań i UNTS Warszawa odskakują, a za nimi z ok. 1' stratą biegnie nasza pierwsza sztafeta i Azymutu 45 Gdynia... dalej Orientuś. Wszystko wskazuje na to, że pozostaje nam walka o brąz. Różnice na rozbiciach są znaczne stąd trudno do samego końca ocenić jak wielkie są różnice czasowe pomiedzy zespołami, ale to Weronika, Alek, Wojtek i Hanka finalnie zdobywają brązowy medal ustępując wyśmienicie biegnącym zawodnikom z Poznania i Warszawy. Drugi nasz zespół ukończył walkę na 8 miejscu choć była bardzo realna szansa na top 6. Trzeci zespół niestety nie ukończył biegu. Podsumowując ten dzień z 1 złotym i 2 brązowymi medalami mistrzostw Polski w sprinterskim biegu na orientację cieszy niezwykle fakt, że w każdej kategorii (poza mastersami, w których nie braliśmy udziału) zdobyliśmy medal. Dobry początek i wzrost apetytu na kolejne medale tym razem indywidualne.
Niedziela jest podobnie słoneczna jak sobota. Gromadzimy się w kwarantannie na terenie Zespołu Szkół Nr 1. Dzisiaj biegamy po starym mieście, które na szczęście zwiedzamy dzień wcześniej. Strefa kwarantanny jest co najmniej kontrowersyjnie rozwiązana, bo widać z niej stronę w którą odbiegają zawodnicy, a w niektórych kategoriach nawet pierwszy punkt kontrolny. Zatem podglądamy i się rozgrzewamy. Trasy są znacznie ciekawsze niż wczoraj, ale nie ma zbyt wielu wariantów do wyboru więc jednak decyduje przede wszystkim szybka noga. A, że było szybko, to najlepiej świadczą bardzo małe różnice czasowe pomiędzy zawodnikami. Ten dzień również należy do Śląska (no nie tylko do nas ale mamy z tego dużo frajdy). Wystawiamy zawodników we wszystkich 8 kategoriach mistrzostw Polski. W sześciu z nich zdobywamy medale, w jednej z dwóch pozostałych do medalu brakuje tylko 4 sekund. Wśród najmłodszych srebro pewnie zdobywa Stasiu Kurzyp ustępując jedynie faworytowi Piotrowi Rzeńcy z Orientusia. Agnieszka Mazurek po świetnym biegu pechowo przegrywa walkę o medal 4 sekundami, a jeszcze Ola Ciura przybiega na dobrym 7 miejscu. Świetnie się prezentują. W juniorach do lat 18 Mikołaj Krawczyński potwierdza swoją dobrą dyspozycję zdobywając drugi w ten weekend, a trzeci w tym sezonie złoty medal. O wielkim Pechu może natomiast mówić Agnieszka Cych, która w czasie biegu wpada na dwóch seniorów przez co tarci wiele sekund i... złoty medal. Zdobywa srebro tracąc do zwyciężczyni (Juli Głowacz z UNTS) jedynie 3 sekundy. W kategorii dziewcząt jeszcze dobrze biega Katarzyna Ciesiółka, która zajmuje dobre 5 miejsce. W młodzieżowcach za walkę o medale biorą sie głównie nasze dziewczyny. Justyna Kostrzewska jest druga zdobywając srebrny medal przegrywając jedynie z Zuzanną Wańczyk z Nowego Dworu Mazowieckiego, a Paulina Mądra niestety jest czwarta i na dekoracji stoi obok podium. W seniorach prym wiodą reprezentanci Polski na MŚ w sprintach i The World Games... na szczęście są tam i nasi. Wojciech Kowalski zdobywa srebro, a z brązem wraca Weronika Cych. Tryumf świętują w seniorach Piotr Parfianowicz (UNTS) i Aleksandra Hornik (WKS Grunwald).
W Mistrzostwach Polski Masters również sypią się medale. W kat. pow. 35 lat srebro zdobywa Wojciech Dwojak, pow. 40 lat srebro trafia do Karola Gmura, pow. 45 lat złoto zdobywa Kalikst Sobczyński, a srebro Piotr Cych, a pow. 50 lat złoto zdobywa Remigiusz Widziewicz. ufff
Naszym najlepszym zawodnikiem tych mistrzostw jest Mikołaj Krawczyński zdobywca dwóch złotych medali, a najlepszą zawodniczką Agnieszka Cych z jednym złotem i jednym srebrem 9oboje na zdjęciu powyżej). Podsumowując nasz udział w sprinterskich mistrzostwach Polski to zdobywamy na nich 9 medali z tego 3 w sztafetach (1 złoto i 2 brąze) oraz 6 indywidualnie (1 złoto, 4 srebra i 1 brąz). Dodając do tego 5 indywidualnych medali MP Masters (2 złote i 3 srebrne) mamy łącznie 14 medali w 13 kategoriach (na 15 w których startowaliśmy). Może i nas nie ma dużo... ale jest moc :)