Kolejny weekend i kolejne mistrzostwa Polski. Tym razem wspólnie z galą KSW zawitaliśmy do Zielonej Góry. O Gali KSW dowiedzieliśmy się próbując zarezerwować w Zielonej Górze noclegi :((( nie wygladało to dobrze, bo miejsca wyginęły, a ceny baaardzo urosły. Koniec końców było gdzie głowę przyłożyć. Wracajac do mistrzostw, to w Zielonej Górze rozegrano ostatnie dwie konkurencje: bieg nocny (na dystansie klasycznym) i średni dystans (w dzień). Niewielka odległość od miejsca zawodów pozwoliła nam spokojnie wyjechać w sobotnie popołudnie i po godz. 16 zameldować sie w miejscu zakwaterowania. Krótki odpoczynek, szybka odprawa trenerów z zawodnikami i przejazd na zawody. Centrum zawodów zlokalizowano w amfiteatrze, co stworzyło bardzo przyjemną atmosferę i było również bardzo wygodne dla uczestników. Zaopatrzeni w lampy i pozostały niezbedny sprzęt wraz z odżywkami zawodnicy do godz. 20.30 musieli opuscić strefę mety. Teraz nic tylko czekać, aż przybiegną... znowy wszyscy wrócili :). Ponownie (po MP w Klasyku) ogrom radości sprawili nam nasi seniorzy Hanna Wiśniewska (na zdjęciu) i Wojciech Kowalski, którzy zdobyli złote medale.
Kolejną miłą niespodzianką (no może trochę spodzianką) był pierwszy indywidualny medal Agnieszki Mazurek (K16), która po długiej walce stanęła na trzecim stopniu podium zdobywając brąz. Świetną orientacje w nocy potwierdziła Paulina Mądra, zdobywczyni brązowego medalu w kat. K18. Jest to juz jej drugi medal mistrzostw Polski w tej konkurencji, a zdobyła go pomimo startu z wybitym barkiem - ilości plastra, którym była oklejona wystarczyłoby na drużynę piłkarska. W TOP6 z naszego klubu, poza medalistami, znalazła się jeszcze tylko Weronika Cych (6m. K20). Pozostali nasi uczestnicy mistrzostw zajęli dalsze miejsca, ale walczyli (jak przystało na WKS Śląsk) do ostatniej sekundy. Już tradycyjnie wspólnie z Mistrzostwami Polski rozgrywane były Mistrzostwa Polski Masters. Tym razem wystąpilismy w bardzo skromnej, ale niezwykle skutecznej obsadzie. Nasi mastersi wywalczyli dwa złote medale: Piotr Cych w M45 i Kazimierz Dura w M75 i jeden brązowy Daniela Krasulaka w M35. WYNIKI-NOCNY
Ledwo wrócilismy do łóżek, a juz trzeba było się zrywać na kolejny start. Bieg średniodystansowy w tak szybkim terenie to prawie przełaje. Dlatego równeż dla nas zagadką było, kto na tych dużych prędkościa wytrzyma w pełnej koncentracji do mety gubiąc najmniej sekund. W seniorach byli to OCZYWISCIE :))) zawodnicy ŚLASKA!!! Znów Wojtek i Hanka pokazali, że w tej częsci sezonu na MP nie ma na nich mocnych i pomimo różnie układającego się biegu na mecie kończyli z najlepszym czasem. Poza seniorami ponownie dwa brazowe krążki dołozyli juniorzy. Justyna Kostrzewska ze 100% skutecznoscią zdobywa dla Śląska medale na sprintach i średnich. Tym razem był to medal brązowy w kat K18. Kolejny brąz dołożył nasz najlepszy 16-latek Mikolaj Krawczyński, potwierdzając przynależność do krajowej czołówki. Do TOP6 tym razem wskoczyła Agnieszka Cych (5m.K18), Weronika Cych 95m.K20) i Szymon Sosenko (5m.M18) - chyba się umówili na te piątki. Mastersi już w znacznie liczniejszej ekipie również pokazali, że szybko biegać potrafią. Bartłomiej Pyra zdobył srebro w M35; Piotr Cych i Kalikst Sobczyński byli naszybsi w M45 (Piotr I i Kalikst II - jak car i papież). W kat M60 o srebro postarał się Romuald Guga, a niezniszczalny Kaziemierz Dura ponownie zdobył złoto w kat. M75. WYNIKI-ŚREDNI DYSTANS
Bilans naszego wyjazdu do Zielonej Góry to 16 medali (8 złotych, 3 srebrne, 5 brązowych) z czego 8 zdobylismy w MP (w tym wszystkie seniorskie złota), a drugie 8 w MPMasters.