Wakacje dla naszych zawodników to naprzemienne okresy pracy i wypoczynku. W tym roku rozpoczęły się startem na Grand Prix Polonia i Mistrzostwach Europy Juniorów, o których pisaliśmy dwa posty wcześniej (Super Agnieszka). Po tych zawodach zasadnicza część grupy młodzieżowej rozpoczęła labę. Jednak nie wszyscy mogli sobie pozwolić na lenistwo. Weronika Cych - nasza najlepsza "nieseniorka" miała jeszcze przed sobą start w Mistrzostwach Świata Juniorów (JWOC), które rozgrywane były w dn. 10-15.07.2016 w okolicach St. Moritz w Szwajcarii. Niestety kontuzja, której Weronika doznała na przełomie maja i czerwca uniemożliwiła właściwe przygotowanie w ostatnich tygodniach przed najważniejszym startem w sezonie. Podczas JWOC rozegrano sprint, klasyk, kwalifikacje i finał średniego oraz sztafety. Najlepszym biegiem Weroniki były kwalifikacje średniego, w których zajęła 8 miejsce. W pozostałych konkurencjach Weronika zajęła następujące lokaty: sprint 50m. klasyk 67m., średni-finał 41m. sztafety 8m. Polskim bohaterem JWOC niewątpliwie została Aleksandra Hornik z Grunwaldu Poznań, która na średnim dystansie wywalczyła srebrny medal zostając Wicemistrzynią Świata :). Do tej pory Polacy nie mieli medalu Mistrzostw Świata Juniorów na tym dystansie więc osiągnięcie Oli było tym bardziej wyjątkowe. Wszystkie wyniki JWOC wraz z mapami i GPS dostępne są TUTAJ.
W czasie gdy Weronika ścigała się z najlepszymi na świecie pozostała część naszej grupy młodzieżowej odpoczywała od zorganizowanych treningów realizując jedynie przesyłane plany treningowe 9przynajmniej chcemy w to wierzyć). Lipiec szybko się skończył i nastał czas pracy. W sierpniu zorganizowaliśmy dwa zgrupowania, z których pierwsze (kondycyjno-techniczne) odbyło sie w Jagniatkowie, a drugie (techniczno-kondycyjne) w Szwecji w miejscowości Arboga. 3 tygodnie trenowania dało się niektórym porządnie we znaki. Treningi w szwedzkich bagnach i lasach pełnych skał pozostawiły niezapomniane wrażenia szczególnie u tych zawodników, którzy w skandynawi byli pierwszy raz... Dodatkowym plusem pobytu w Szwecji w drugiej połowie sierpnia była mozliwość oglądania w publicznej telewizji relacji na żywo z Mistrzostw Świata Seniorów. Dla nas było to tym bardziej przyjemne, ze dwoje naszych klubowych zawodników reprezentowało tam Polskę. Hanna Wiśniewska i Aleksander Bernaciak wraz z pozostałymi reprezentantami walczyli o jak najlepsze pozycje w jednym z najcięższych terenów w Szwecji. Występy Polaków niestety nie przyniosły spektakularnych sukcesów, ale z pewnoscią występ Hanny Wisniewskiej mozna zaliczyć do dobrych i dobrze wróżących na przyszłość naszej zawodniczki, która po kilku latach walki z kontuzjami wraca wreszcie do gry. Miejsca jakie wywalczyli Hanka i Alek przedstawiają sie następująco: Alek sprint 41m. średni 51m. sztafety 14m. Hanka średni 42m. klasyk 39m. sztafety 16m. Wszystkie wyniki WOC znajdziecie tutaj. ... obozy za nami, wakacje za nami... to wszystko oznacza drugą część sezonu :)