Koniec wakacji spędziliśmy na w Czechach w okolicach Svitav na zawodach Cena východních Čech 2015. Ponad 800 zawodników, świetne mapy i wymagające trasy to było to czego szukaliśmy. Po wielu treningach na mapach w górach wybraliśmy zawody w terenie mniej górzystym co miało nam dać wreszcie okazje do prawdziwego ;) pobiegania.
1 etap rozegrano na średnim dystansie w płaskim terenie, w lesie o utrudnionej przebieżności pociętym dużą ilością rowów i przecinek z masą wykrotów. Niestety nasi zawodnicy nie poradzili sobie tak jak tego oczekiwali. Oczywiście były wyjatki z których najlepiej pobiegał Agnieszka Cych zajmujac 3m. w K16. Dobrze pobiegł jeszcze Jacek Okarma który był 6 w M18. Pozostali zawodnicy (poza mastersami) zanotowali dalsze pozycje ze stratami powyżej 5'. Wśród naszych mastersów najlepiej pobiegł Sebastian Ciesiółka (2m. M35) wyprzedzając Kalikst Sobczyńskiego (3m. M35). Świetny bieg był udziałem również Remigiusza Widziewicza (4m. M45 i mniej niż 1' starty do zwyciezcy), który pół trasy pokonał z przebitą stopą co w konsekwencji uniemożliwiło mu udział w kolejnych etapach.
2 etap był typowym klasykiem. Długie trasy z mniejszą ilością punktów potrafiły zmęczyć każdego. W tych niesprzyjających okolicznościach (temp. pow. 30 st.C.) trasy dla wielu zawodników okazały sie zbyt długie (w H21A 13 osób zeszło z trasy). Kat. seniorów miała ponad 13 km a juniorów (M18) ponad 10. Teren był znacznie bardziej pofałdowany - w opisach pojawiły się przewyższenia do 180m i znacznie lepiej przebieżny co widać było od razu po średnich na kilometr. Agnieszka Cych ponownie pokazała, że umie biegać nie tylko w Polsce i zajęła 2 miejsce. W szóstke udało się wejść również Emilii, która zajęła 5m. w K18. Pośród mastersów tym razem najlepiej pobiegł tr. Sobczyński (3m. M35) wyprzedzając Sebastian Ciesiółkę (4m.).
Etap 3 miał być skróconym klasykiem a wyszło coś pośredniego między planem a średnim dystansem. Teren przyjemniejszy w znacznej części świetnie przebieżny. Troche obszarów bardzo trudno przebieżnych, terenów otwartych i półotwartych, w których postawiono wiele czujnych punktów. Doświadczenia z dwóch wcześniejszych startów zaowocowały poprawą wyników. Agnieszka Cych była tym razem 4 ale kontrolowała sytuację i w klasyfikacji generalnej zajęła 2 miejsce. W k18 nareszcie odnalazły się nasze dziewczyny: Justyna Kostrzewska była 2, a Emilia Zięba 3. Kalikst Sobczyński po raz trzeci był trzeci i wywalczył w generalce podobnie jak Agnieszka drugie miejsce.